Polska młodzież buduje polskie modele, więc kolejny trafił na warsztat. PZL.23 Karaś B z Mirage Hobby. Cicha ambicja to stworzyć model, który będzie można pokazać publicznie na konkursie w Niepołomicach.
Na początek oczywiście wnętrze. Mnóstwo zabawy, bo bogate oszklenie pozwoli to wszystko oglądać także po skończeniu modelu.
 |
| Wczesna faza budowy... |
 |
| ... i mocno zaawansowana, właściwie już przed zamknięciem połówek kadłuba. Sporo rękodzieła, choć zestaw daje dużo elementów, to niektóre jednak wypadało dorobić. |
 |
| Kadłub zamknięty, zdążył też zaliczyć pierwszy wypadek. Po "glebie" dwa dni wklejałem do środka wyposażenie, które rozprysnęło się na pół pokoju. |
 |
| w tym miejscu będzie gondola strzelca. |
 |
| dorobione reflektory na podwoziu. |
 |
| blaszki poprawiające wizję żaluzji; wersja 1.0, obecnie przerobiona i poprawiona. |
 |
| Oszklenie kabiny z podwieszoną radiostacją (rękodzieło) i naklejonymi na szyby prowadnicami małych okienek (wywietrzników). Robota saperska, żeby nie schrzanić oszklenia (zresztą posiadającego niestety rysy) |
 |
| Przymiarka skrzydeł |
 |
| Po mocno stresującej robocie oszklenie doklejone, trzeba przyznać że pasuje dobrze, choć gimnastyki było dużo. Na centropłacie chodnik z blaszki. |
 |
Różne drobiazgi
cdn... |
dużo drobiazgów w kokpicie podoba mi się :-)
OdpowiedzUsuńNiektórych nawet nie będzie widać, czysta perwersja :)
Usuń